Potencjał, jaki zawierają w sobie czterokołowe pojazdy ATV ich właściciele od samego początku pragnęli wykorzystać w trudnych warunkach. Potrzeba integracji użytkowników quadów, oraz odwieczna potrzeba ścigania się w czym i na czym tylko popadnie, skutkowała powstawaniem najróżniejszych wyścigów i innych dyscyplin sportowych z udziałem tych pojazdów.
            Cross Country to wyścig szybkościowy, którego trasa prowadzi przez tereny off-roadowe. Biorą w nim udział zarówno motocykle, jak i quady. Specjalnie wyznaczone, zamknięte dla ruchu publicznego trasy rajdów liczą sobie zazwyczaj od pięciu do piętnastu kilometrów a skala ich trudności jest bardzo zróżnicowana. Od terenenów pustynnych, przez górzyste, aż do podmokłych środowisk bagiennych – jedynym wymogiem jest tutaj minimalna szerokość odcinków, wynosząca dwa metry. Rozróżnia się kategorie dla quadów o napędzie na jedną oś, oraz 4x4.
            Enduro to nieco bardziej skomplikowany rodzaj wyścigu. Jego trasa podzielona jest na tak zwane próby sportowe oraz odcinki dojazdowe. Dojazdy pomiędzy poszczególnymi próbami muszą zostać przejechane w równomiernym tempie, za zbyt szybką, lub zbyt wolną, w stosunku do wcześniej ustalonego czasu, jazdę, możemy oczekiwać punktów karnych. W próbach sportowych zazwyczaj rozgranicza się dwie możliwości – pierwszą z nich jest wyścig na trasie motocrossowej, obfitej w ciasne zakręty i wzniesienia, lub cross country, wcześniej wspomniany wyścig czasowy, odbywający się w zróżnicowanym terenie. Klasyfikacja zawodników na mecie, odbywa się na podstawie czasów uzyskanych za poszczególne próby sportowe, z uwzględnieniem ewentulanych punktów karnych. Zawodnicy startują pojedynczo, elementem determinującym ich wygraną lub porażkę jest czas.
            Zawody motocrossowe różnią się od kategorii enduro, przede wszystkim tym, że zawodnicy startują w tym przypadku równocześnie. Trasy rajdów motocrossowych są pełne tak zwanych „hopek”, oraz bardzo ciasnych zakrętów, co w połączeniu z bezpośrednią rywalizacją powoduje, że te zawody są wyjątkowo efektowne. Quady wykonują wysokie skoki i przepychają się w ciasnych wirażach, wzbijając chmury pyłu. Nie jest istotny czas okrążenia, nie ma też odcinków specjalnych, ideą rajdu jest pokonanie jak największej ilości okrążeń toru w czasie dwudziestu minut, bo tyle właśnie trwa jedna tura rozgrywki. Co ciekawe, gdy czas biegu upłynie, możemy pokonać jeszcze dwa, ostatnie okrążenia. Każdy zawodnik startuje łącznie w dwóch biegach, a liczba przejechanych w nich okrążeń jest sumowana, dając ostateczny wynik.
            Supermoto, to rajdy również polegające na przejeżdżaniu jak największej ilości okrążeń toru, lecz czas został tu ograniczony do 12 minut. Także i w tym przypadku po ich upłynięciu możemy przejechać jeszcze dwa okrążenia. Trasy są krótsze niż w przypadku motocrossu, w przepisach określono ich długość w granicach od tysiąca, do trzech tysięcy metrów, ponadto ich nawierzchnia ma składać się w 70 procentach z asfaltu, a w 30 z podłoża naturalnego. Odbywają się dwa biegi, wyniki są sumowane – tak jak w motocrossie.
            Pojazdy uczestniczące w rozgrywkach, są specjalnie tuningowane, celem obniżenia masy własnej, wzmocnienia silnika, czy zawieszenia i temu podobnych. W rzeczywistości koszt i tak drogiego ATV, oscylujący w granicach kilkudziesięciu tysięcy złotych to dopiero początek, jeśli myślimy o startowaniu w profesjonalnych zawodach. Znawcy tematu twierdzą, że przygotowanie ATV do rajdów to koszt przekraczający cenę nowego pojazdu dobrej klasy.